W końcu plan się ostatecznie krystalizuje. Sobota wyjazd o 4 rano. W okolicach 20tej chcemy być w Bazylei, a właściwie w Huningue koło Bazylei po stronie francuskiej. Odwiedzamy naszych szwajcarskich znajomych i ruszamy do Moguncji i z powrotem do Bazylei czyli jakieś 800 km Eurovelo 15 :) Po drodze Colmar, Sztrasburg, Karlsruhe i dziesiątki innych pięknych miast.
Ostatnie zamówienia internetowe spływają, forma dużo lepsza niż w zeszłym roku, sprzęt sprawdzony. Przed nami w najbliższą niedzielę próba generalna. Podział i pakowanie rzeczy do sakw. Czekam na wyjazd i nie chcę aby czas przyspieszył :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz