Rozalia zrobiła swoją życiówkę! 151 km w jeden dzień i to z jakim sukcesem od razu! Szafuza i okolice to nie są płaskie tereny.
Jestem wykończony, a Rozalia mogłaby spokojnie zrobić jeszcze z 50 km. GRATULUJĘ bardzo Rozalia! To wielki wyczyn! Wspólna podróż niezapomniana, dziękuję.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz