Marzenia trzeba spełniać! O nowych inwestycjach i trasie przez Samociążek do Koronowa i z powrotem.

Właściwie dlaczego trzeba realizować marzenia? Nawet te zupełnie nieekonomiczne jak np. zakup kampera, który będzie używany przez miesiąc, góra dwa w roku? Ktoś powie lepiej wynająć. I pewnie będzie miał rację z ekonomicznego punktu widzenia. Tylko co z marzeniem o posiadaniu kampera?
Nie chcę, oczywiście kupować domu na kółkach!
Chce za to bardzo pojechać w trasę Alpe Adria Radweg. Zarażam marzeniem rodzinę! Roma odkrywa kolejne atrakcje po drodze. Mapy, nowe spodenki, koszule rowerowe i nowy namiot w drodze! Pamiętacie nasz leciwy czteroosobowy wysłużony przyjaciel z Decathlonu już z nami nie pojedzie. Jest cały i jeszcze zdatny do użytku, ale niestety nieodporny na całodzienny deszcz. Tym razem zainwestowaliśmy w czteroosobowego zielonego Coleman Kobuk Valley 4 Plus BlackOut. Wg opisu waży 5,5 kg (wg niektórych sprzedawców 6,5 kg) a jego główną zaletą obok wodoszczelności jest przyciemniany tropik ponoć zatrzymujący 99% światła! Już niedługo szczegółowa relacja w temacie :)
Wczoraj i dziś 94 km w sumie z najpiękniejszą z żon :)

Polecany post

Rugia filmik z wyprawy jest już gotowy!

 Zapraszam do oglądania!

Popularne posty