Koronowo 55 km

Kolejny, niedzielny, wypad z synem Leonem za nami! Dziś dowiedzieliśmy, że nasz dobry znajomy złamał kostkę i rozbił głowę w wypadku rowerowym, potrącony przez samochód. Pozdrawiamy Ciebie bardzo ciepło i życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!
Zrobiłem z mostu po kolejce wąskotorowej w Koronowie zdjęcie Brdy. W dalszym ciągu wygląda na bardzo zanieczyszczoną i myślę o 1/3 mniej wody niż poprzednim razem. Susza.

6,5 litra wody później czyli 105 km z Bydgoszczy do Torunia i z powrotem.

Pojechane! WTR czyli WiślanaTrasa Rowerowa, lewy brzeg, przez Otorowo, Solec Kujawski, Cierpice, Nieszawkę do Torunia i powrót prawym brzegiem, przez Przysiek, Górsk, Złą Wieś Wielką, Czarnowo do Bydgoszczy.
Niestety prom Flisak, skrót przez Wisłę z Czarnowa do Solca Kujawskiego, znowu nie działa. Spotkałem, przy unieruchomionym promie, pana, który przedstawił się jako bydgoszczanin przyjeżdżający do Czarnowa "od zawsze", pamiętającego łachę piasku po środku Wisły w tym miejscu odkąd "rzeka tędy płynie".
Zaczął swoją opowieść: Jakiś urzędnik, drogi Panie wymyślił tę przeprawę w niewłaściwym miejscu - autentycznie zmartwiony i zafrasowany kontynuował - i tyle pieniędzy społecznych na marne poszło! Przecież te piachy są dokładnie po środku przeprawy! Szkoda wielka! A mogło być jak w Nieszawce, nie tej przed tylko za Toruniem, gdzie prom, chyba linowy, funkcjonuje od dawna z powodzeniem! I taniej i pewniej! Nic dodać nic ująć, myślę, do komentarza sympatycznego bydgoszczanina 😀 Dziękuję za spotkanie!
Uziemiony prom Flisak.
Wróciliśmy z wyprawy do Torunia cali i zdrowi, podkreślam ten fakt w kontekście ostatnich wydarzeń... Bardzo jestem wdzięczny Leonowi za towarzystwo i doping! Do 80tego km nadążałem za nim bez większego problemu. Ostatnie 25 km musiał niestety za tatusiem co chwila czekać,  aż doczłapię :)

Dziś Toruń i powrót 100 km

Z synkiem Leonem łapiemy ostatnie tchnienie lata :)

Wilanów z innej strony. 40 km odpoczynku :)

Idealna pogoda na 40 kilometrowe wojaże po 100licy! No może trochę chwilami wietrznie, ale i tak przecudnie słonecznie i sympatycznie! Odwiedziłem Wilanów tym razem od nietypowej strony. Tył pałacu od strony Jeziora Wilanowskiego. Droga rozjeżdżona przez samochody i zalana po ostatnich opadach, nie była łatwa, ale inna perspektywa na Wilanów wynagrodziła w pełni niedogodności.
Pałac w Wilanowie od frontu.
Małe espresso ku pokrzepieniu.
Czy zastanawialiście się jak pokręcone losy Polaków zdarzały się w historii? Przed pałacem w Wialnowie stoi monumentalny nagrobek Stanisława hrabiego Potockiego, między innymi ministra ostatniego króla Polski Stanisława Augusta, a następnie Królestwa Polskiego za Cesarza Aleksandra I...
Kościół Garnizonowy Batalionów Chłopskich w Wilanowie.
Świątynia Opatrzności Bożej przez niektórych nazywana wielkim wyciskaczem do cytryn...

Polecany post

Rugia filmik z wyprawy jest już gotowy!

 Zapraszam do oglądania!

Popularne posty