Koronowo 56 km z synkiem Edmundem. O ocenianiu i wyciąganiu pochopnych wniosków.

Czas przygotowywać się do wakacyjnego wyzwania i zadbać o kondycję :) Piękna wiosenna pogoda skusiła wielu rowerzystów.
Dziś włączył mi się tryb obserwacyjno-oceniający zupełnie jak na tych prześmiewczych filmikach z TikToka. Pierwsza to Pani z zabezpieczeniem rowerowym zaczepionym do ramy przy tylnym kole w ten sposób, że odstawało od roweru na 30 cm tworząc naturalną pętle tuż nad powierzchnią drogi. Wystarczy jakaś mała gałąź itp. i nieszczęście gotowe.
Druga obserwacja, para na wypasionych elektrykach z górnej półki, podjeżdża do skrzyżowania wyprzedzając mnie. Oboje na za nisko ustawionych siodełkach z przykurczonymi nogami. Patrzę, w duchu,  trochę z zazdrością i wyższością jednocześnie, myślę "trzeba umieć mieć taki sprzęt i wiedzieć jak go używać". Przejechali przez skrzyżowanie podnieśli 4ry litery, a za nimi automatycznie podniosły się siodełka. "I co łyso ci" pomyślałem jednocześnie ze wstydem, żeby nie oceniać zbyt pochopnie innych. O śpiących królewnach i książętach którzy pomimo dzwonienia nie zjeżdżają z drogi przy mijaniu czy wyprzedzaniu też nie ma sensu się rozpisywać. To tylko brak doświadczenia i wyobraźni. Trzeba myśleć za takie osoby i przewidywać zagrożenie, dziękując jak już w końcu się odsuną :
Pozdrawiam serdecznie wszystkich rowerzystów!
Niestety Brda na wysokości Koronowa jak był zanieczyszona tak nadal jest.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Polecany post

Rugia filmik z wyprawy jest już gotowy!

 Zapraszam do oglądania!

Popularne posty