Po upalnym dniu deszczyk tuż przed zaśnięciem w bezpiecznym miejscu, jest jak balsam na ciało!

 Dziś też mieliśmy przygody z kempingiem. Sobota komplet więcej nie można przyjąć chętnych - powiedziała Pani Właścicielka częstując nas piciem. Na szczęście życzliwi ludzie obdzwonili okoliczne kempingi i wraz z inną młodą rowerzystką z Niemiec zrobiliśmy jeszcze 7 km.





















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Polecany post

Rugia filmik z wyprawy jest już gotowy!

 Zapraszam do oglądania!

Popularne posty