W Wismar podobny klimat jeśli chodzi o architekturę jak w Bydgoszczy. Rynek, kanały, gotyckie kościoły. Wismar to również miasto hanzeatyckie jak np. Gdańsk.
Przedwczoraj spotkaliśmy przesympatyczną parę z dzieckiem która podobnie jak my wcześniej zwiedziła kawał świata na rowerach. Pozdrawiamy serdecznie! Szkoda, że nie zrobiliśmy wspólnego zdjęcia!
Poniżej jeden z symboli Wismar, kogga Wissemara" replika statku, symbol Hanzy, z 1380 roku
Kościół Św Mikołaja. Podobnie jak wiele kościołów w byłym DDR, ogołocony z precjozów, obrazów i rzeźb... W środku ciekawa wystawa przypominająca jak łatwo stać się nazistowskim narodem. I to nie dotyczy tylko Niemców. To sie może i przydarza wielu narodom, również dziś. Dobrze, że arcybiskup łódzki Grzegorz Ryś o tym przpomniał ostatnio w kontekście imigrantów w swoim liście duszpasterskim.
Zdjęcia z trasy wczorajszej. Latarnia i widok na Morze Bałtyckie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz