Podsumowanie

Kto i ile przejechał:
1. Roma, Brunon i Czesław 400km
Roma ciągnęła rower Leonka lub wiozła 1 z  chłopaków, Brunon wiózł 25kg bagażu a ja średnio 60kg
2. Leon i Edmund 380km w croozer-ze lub w foteliku, w tym Leon samodzielnie 32km
3. Maria 350km wiozła śpiwór
4. Rozalia 160km plus bagaż 20kg

Straty:
1. Pęknięta kość nadgarstka
2. Złamana 1/3 zęba
3. Liczne zadrapania, siniaki, otarcia naskórka
4. Poparzenia od słońca
5. Zepsute przerzutki, 2 gumy, 2 wymienione opony, wymienione linki i pancerzyki do linek, zaklejone i zaszyte dziury w przyczepce, o regulacjach, prostowaniach itp. nie wspominając

Zainteresowanie:
Na trasie wzbudzaliśmy jadąc taką karawaną duże zaineresowanie i życzliwość. Poszczególne posty zostały odsłonięte ponad 3200 razy i wciąż statystyki rosną. Dziękujemy za w 100% pozytywne liczne komentarze w tym Sebastianowi naszemu stałemu czytelnikowi za doping i ciepłe słowa. Mi osobiście dodawało to sił :)

Co zrobimy inaczej:
1. Już o tym pisałem więc aby się nie powtarzać dodam tylko to co nowe. Wymienimy wszystkie opony i dętki na nowe warto zainwestować w dobrej jakości
2. Wymienię kierownicę na taką którą da się chwytać w różnych pozycjach (mniej męczą się ręce)
3. Kupimy profesjonalne koszulki na rowery -
wystarczą 2wie z długim i krótkim rękawem.
4. Co do okularów zdania są podzielone. Ja uważam, że są zbędnym gadżetem przy prędkości 15 km na godzinę, a z taką mniej więcej prędkością się poruszaliśmy.Przy prędkości powyżej 25 km/h są niezbędne. Roma nie wyobraża sobie podróży bez dobrych szerokich przeciwsłonecznych okularów.

Co zrobiliśmy dobrze i bez czego nie wyobrażamy sobie kolejnych podróży czyli co okazało się niezbędne:
1. Bez dobrych żelowych i dopasowanych siodełek.
2. Bez majtek z wszytą tzw. "pieluchą"
3. Bez rękawiczek.
4. Bez resorowanych przednich "widelców" w rowerach, zapasowych światełek, kasków najlepiej również oświetlonych, bez dodatkowych uchwytów na kierownicę.
5. Bez dobrych bagażników o nośności 25kg z uchwytami na linki elastczne.
6. Bez zestawu kluczy i części zapasowych (a jednak)
7. Bez karimat samopompujących chociaż w tym przypadku zdania są podzielone - Romka mówi, że dla niej było ok ze zwykłą.
8. Bez lusterek dla wszystkich uczestników wyprawy. Ten element wyposażenia miałem tylko ja i Roma.
9. Bez dodatkowych baterii i paneli słonecznych (te ostatnie sprawdzają się tylko przy bardzo dobrej pogodzie).
10. Podręcznej łatwo demontowalnej na przednią kierownicę sakwy. Można w niej trzymać najbardziej drogocenne rzeczy i oczywiście mapy. O wodoodpornych sakwach już pisałem.
11. Zdecydowanie na nogi sandały chociaż to niezbyt bezpieczne.
12. Oczywiście lekka i wytrzymała przyczepka jeśli jeździ się z dziećmi.
13. cdn...

Plany na przyszłość:
Z pewnością nie wystawimy rowerów jak sugeruje jeden z forumowiczów na allegro :) Bydgoszcz - Wrocław? Pociągiem do Niemiec i tam np. Berlin? Za wcześnie o tym pisać...

SATYSFAKCJA I RADOŚĆ NIEOCENIONA

Poniżej mapa trasy wg google maps które niestety nie dają możliwości ustawienia więcej niż 20 kilka punktów/miejscowości.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Polecany post

Rugia filmik z wyprawy jest już gotowy!

 Zapraszam do oglądania!

Popularne posty