5 km do Wiednia :)

Krótka przerwa na słodką chałwę. Wczoraj jechaliśmy pod wiatr dziś z wiatrem. Rano wyglądało jakby miało padać teraz jest wietrzenie i słonecznie. Idealnie na jazdę rowerem. Im dłużej jesteśmy w trasie tym więcej spotykamy ludzi których spotkaliśmy wcześniej na kempingach lub postojach. To miłe uczucie szczególnie jak się jest w innym kraju. Za uśmiech i głośne halo zawsze można liczyć na serwus,  ćuz, grose tak itp.

Jutro już bez bagaży zwiedzanie Wiednia na rowerze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Polecany post

Rugia filmik z wyprawy jest już gotowy!

 Zapraszam do oglądania!

Popularne posty