Jesteśmy już w Polsce :) Brunon mówi "wszędzie dobrze w Polsce najlepiej". Pozostali śpią albo jak Leon zupełnie jak Osioł ze Shreka pyta "no ile jeszcze do domu?"
Jutro zjemy młode ziemniaczki posypane koperkiem, schabowego z zasmażaną kapustą, buraczki oraz mizerię.
Jak proste rzeczy mogą cieszyć :)
No a potem włączymy Władcę Pierścieni i będziemy robić "nic"
Napisze jeszcze podsumowanie dodam kilka zdjęć których nie opublikowałem i to będzie początek jak napisałem w styczniu tego roku kolejnej przygody :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz