Deszczowy Salzburg

Basen po blisko 1000 km był jak balsam. Spaliśmy 11 godzin, żeby dziś rano znowu skorzystać z uroków kempingu i obczaić najbliższe otoczenie. Więc po kolei. Za namiot 3 kę plus elektryczność i samochód 65 euro na kempingu Nord-Sam. Przyjechaliśmy bez rezerwacji i to było ryzykowne. Wypełnienie w okolicach 90%. Parking P+R około 4 km od kempingu 16 euro dziennie. Nawet nie próbuję szukać czegoś na dziko. Za chwilę jedziemy zwiedzać stare miasto i oczywiście dom w którym urodził się Mozart :) Jest zadaszone miejsce na rowery, pralki itp. Dużo drzew, zgrabne parcele. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Polecany post

Rugia filmik z wyprawy jest już gotowy!

 Zapraszam do oglądania!

Popularne posty