Roma jutro wychodzi ze szpitala! :) Wdzięczność, to nic nie powiedzieć!

To już mam nadzieję ostatni (lub przedostatni) post w sprawie zdrowia Romy i szczęśliwy koniec "włoskiej" historii z Udine, ze złamaną nogą. Oczywiście przed nami zmiana opatrunków, długa rehabilitacja itp. ale to już "pikuś" w stosunku do szalonej "jazdy" w sensie dosłownym i w przenośni, z ostatniego tygodnia :)
Na marginesie jak różne procedury leczenia zostały wdrożone w szpitalach w Bydgoszczy versus Warszawa. A złamania bardzo podobne! To jednak dwa różne światy... W Bydgoszczy ciężki gips po samą pachwinę na 6 tygodni, w Warszawie połówka gipsu od góry otwarta, 15 cm za kolano, mniej wiecej w połowie uda, a od jutra być może ortoproteza na 4 tygodnie co bardzo skróci okres rehabilitacji! Romka bardzo szczęśliwa, a ja z nią :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Polecany post

Rugia filmik z wyprawy jest już gotowy!

 Zapraszam do oglądania!

Popularne posty