Wujek dobra rada, czyli co komu do tego jak kto żyje, lub dobrymi chęciami piekło...

Wielu z Was nie może się powstrzymać, a mnie już nie chce się tłumaczyć. Dajecie dobre rady, jak jeździć, z czym jeździć i czy w ogóle jeździć na rowerze? Jestem wdzięczny za troskę, bo myślę te wszystkie dobre rady właśnie w trosce o bezpieczeństwo, mają swoje źródło. Dziękuję za ciekawe pomysły jak to robić bezpieczniej czy inaczej. I tutaj postawiłbym kropkę.
Jeśli ktoś zaczyna kwestionować sens jazdy na rowerze, to tak jakby stwierdzał, nie pojadę samochodem bo mogę zginąć w wypadku, nie przejdę przez pasy dla pieszych bo mnie ktoś potrąci, nie będę biegał maratonów bo mi kolana wysiądą, nie polecę samolotem bo te ulegają katastrofom, słowem nic nie będę robił, bo życie to śmiertelna choroba, tak już trochę przerysowując.
Moi drodzy trochę refleksji zanim własne wyobrażenia jak żyć, zaczniecie komuś "sprzedawać".
Czy będę dalej jeździł na rowerze tak jak dotychczas, oczywiście! Czy Roma też zamierza robić to samo? Sama zdecyduje jak, kiedy i czy wogóle!
Czy Wandzie Rutkiewicz lub Jerzemu Kukuczce, wybitnym himalaistom, też nie zadawano takich pytań i nie dawano rad w stylu "po co ty w te góry leziesz?" Oboje zginęli tragicznie. Żyli na własnych warunkach, znając ryzyko i cenę jaką mogą za to zapłacić! Podziwiam ich za to co zrobili i co osiągnęli!
Proszę nie mylcie i nie mieszajcie troski z własnym wyobrażeniem o tym jak ktoś powinien żyć!
Mam nadzieję, że ten komentarz do "dobrych chęci, którymi piekło jest wybrukowane" wystarczy żeby nabrać dystansu do tego co robimy.
Proszę zaakceptujcie tę "inność", a jeśli dalej chcecie ze mną polemizować, bądźcie gotowi "przyjąć na klatę" odpowiedź.

Tak na marginesie operacja Romy ma się rozpocząć dziś o 10:00! Trzymajcie kciuki! W tej chwili tylko to się liczy!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Polecany post

Rugia filmik z wyprawy jest już gotowy!

 Zapraszam do oglądania!

Popularne posty