Dzień 11 Ren 2 Autostrady rowerowe

Jeśli w Polsce są ścieżki rowerowe to w Niemczech są ulice rowerowe. A jak jest w Holandii? W tym pięknym kraju są autostrady rowerowe! Czasami tak samo szerokie jak ulice dla samochodów obok. Drugie zaskoczenie to ukształtowanie terenu. Wydawało mi się i tak się w szkole uczyłem, że Niderlandy są płaskie. Nic podobnego! Dostałem dziś na tych "niewielkich" pagórkach w okolicach Arnhem wycisk jakiego nie doświadczyłem wcześniej na 570 km trasy! Starsze dzieci jadą z nami cały czas. Zmęczenie? W grupie raźniej? 
Na razie umowa się sprawdza: chcą jadą sami, chcą jadą z nami. Dobre rozwiązanie jak ktoś ma nastolatki ;)
Dziś sobota więc Holendrzy przyglądali się nam ciekawie pozdrawiając z ogródków piwnych czy restauracji.
Cmentarze wojenne między innymi żołnierzy polskich. Dzieci poznały kawałek historii.
Po za tym złapalismy kolejną gumę, przeprawiliśmy się promem po raz kolejny,  zobaczyliśmy słynne wiatraki i jeszcze więcej owiec. Przesypiamy w Polsce jakiś trend z tymi owcami? O co chodzi?
Widoki przepiękne warto tu było przyjechać. Kompletnie inna atmosfera niż w Niemczech. Brak zasięgu czyli posta zobaczycie jutro.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Polecany post

Rugia filmik z wyprawy jest już gotowy!

 Zapraszam do oglądania!

Popularne posty