W starej stolicy Niemiec jeśli dobrze pamiętam 300tu tysięcznym mieście jest dużo ciekawych miejsc do zwiedzenia. Wśród nich najważniejsze muzeum Bethowena. To jutro dopiero.
Pierwsze 30 km okropna męczarnia. Dalej było trochę lepiej. Spaliło mnie słońce choć go przez 3/4 dnia nie widzieliśmy. Maria nasmarowała kremem na opalanie czerwone miejsca i jest znośnie. Edmund spał dziś praktycznie cały dzień wiec go teraz nosi jak Leona. Rozalia i Brunon padli z wyczerpania po rozbiciu namiotów i dopiero perspektywa kąpieli i jedzenia ich stamtąd wyciągnęła. Trasa urocza zresztą zobaczcie sami poniżej. Po raz 3ci spotykamy się ze starszym Państwem Niemców na kempingu - sympatyczne.
Dzień 6 Ren 2 Nocujemy 10 km od Bonn
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Polecany post
Rugia filmik z wyprawy jest już gotowy!
Zapraszam do oglądania!
Popularne posty
-
Dziś z moimi współpracownikami w koszulkach firmowych trasa Bydgoszcz Toruń! Od lewej Kasia, Maciek, Agnieszka, Małgosia, Piotr, Czesław, W...
-
Praktycznie każdy hotel oferuje taka usługę. Koszt około 10 €, za rower a właściwie za miejski jednoślad z 3 biegami. Poszukaliśmy trochę i...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz