W drodze do Bonn

Leon złapał "kapcia". W nagrodę pewna znana sieć "szybkiego jedzenia" przytuliła nas dziś w południe ;)
Starszej Pani Szwajcarce po drodze odpięła się sakwa. Ilość ludzi dobrej woli zaangażowana w jej sakwy odnalezienie nieprawdopodobne! Inna kultura, poziom empatii? Kiedyś jak z Romą jechaliśmy stopem przez Europę powiedzieliśmy sobie: Francuzi pokiwają ręką, uśmiechną się a zatrzyma się i podwiezie Niemiec.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Polecany post

Rugia filmik z wyprawy jest już gotowy!

 Zapraszam do oglądania!

Popularne posty