Scenka rodzajowa

Ordnung

Jeden z klientów kempingu wg starszego Pana zawiadującego tym przybytkiem rozbił namiot w niewłaściwym miejscu. Samotny rowerzysta wyjaśnił, że sprawa jest dogadana z recepcjonistką. Zawiadujący przeprosił i pojechał swoim meleksem sprawdzić czy tak było w istocie. Wrócił po kilku minutach podszedł z daleka głośno i wyraźnie mówiąc "Szef ales gute" możesz tu zostać...
Ordnung nacht mus ;)

Pralka.

Kilka 50cio cenówek wystarcza na pranie w pralce kempingowej. Zgodnie z instrukcją włączyłem po kolei co trzeba. Widać liczy czas zabiera kasę i nie działa. Rózia poprosiła o pomoc recepcjonistkę. Naciśnij zielony przycisk - odpowiedziała. Nie zadziałało.

Inna życzliwa osoba z wyglądu za przeproszeniem typowa "Helga" powtórzyła procedurę i nic. Wyłączyła, bardziej jak dziś mówi młodzieź zresetowała pralkę - zadziałało. Dzìękowałem kilkakrotnie. Zawsze mnie ujmuje ta bezinteresowna chęć pomocy ze strony Niemców.

Powrót z muzeum

Wracamy przepisowo prostą ścieżką rowerową gdy nagle ze skupienia wyrywa mnie klakson i gość mocno starszy pokazuje gest cezarów nie znających łaski dla przegranych gladiatorów. Po raz pierwszy w tym kraju tak otwarcie ktoś okazywał mi niechęć bo w przyczepce powiewała biało czerwona flaga...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Polecany post

Rugia filmik z wyprawy jest już gotowy!

 Zapraszam do oglądania!

Popularne posty